Nazywam się Robert i jestem programistą PHP. Tworzeniem serwisów internetowych zajmuję się od 2009 roku, głównie z wykorzystaniem PHP i MySQL, ale szybko adaptuję się do innych technologii. Ukończyłem informatykę na Politechnice Lubelskiej ze stopniem magistra, choć nie tam się nauczyłem tego, co dziś umiem. Jestem samoukiem, stawiam na naukę poprzez wyzwania i rozwiązywanie rzeczywistych i nieszablonowych problemów.

Umiejętności

W pracy staram się wykorzystywać otwarte i nowoczesne rozwiązania  zgodne z aktualnymi standardami. Aktywnie interesuję się tematyką bezpieczeństwa oraz wydajności i stawiam na to istotny nacisk w swoich rozwiązaniach. Świetnie znam PHP, MySQL, HTML 5, CSS 3 i JavaScript, ale od dłubania przy frontendzie bardziej wolę backend i projektowanie struktur danych i logiki pod skomplikowane serwisy. W pracy wykorzystuję głównie framework Yii, który świetnie sprawdza się, gdy projekt wymaga dedykowanego rozwiązania. Do typowych stron stosuję zasadę niewyważania otwartych drzwi i wykorzystuję WordPressa.

Praca

Aktualnie pracuję w Ośrodku „Teatr NN – Brama Grodzka”, gdzie jestem głównym programistą i zajmuję się tworzeniem i rozwojem systemu informatycznego obsługującego wszystkie serwisy Ośrodka. Na co dzień spotykam się z nietypowymi problemami i pomysłami wymagających indywidualnego podejścia, nieszablonowych rozwiązań i wgłębiania się w kolejne niuanse działania Sieci. Po godzinach pomagam przy rozwoju serwisów Łowcy Gier i Salenauts.

Prywatnie

Przykładny mąż i ojciec. O ile oderwie się od komputera…

Kasia, żona

UUuuuuuu… O!

4-miesięczna Karolcia, córka

Interesuję się technologiami internetowymi, w szczególności zagadnieniami związanymi z bezpieczeństwem, ochroną prywatności  i wydajnością. Jako sztandarowy przykład geeka staram się być na bieżąco z nowinkami technicznymi, szczególnie tymi powiązanymi z informatyką, ale staram się ograniczać liczbę otaczających mnie smart-gadżetów. Na co dzień korzystam z Linuksa, preferuję otwarte i wolne rozwiązania, które pozwalają mi na kontrolę swojego środowiska pracy (i nie tylko). Nie wyobrażam sobie pracy bez muzyki, staram się też być na bieżąco nowościami filmowymi, choć ostatnio coraz bardziej przestawiam się na seriale. Na inne zainteresowania ledwo starcza mi czasu – najwyraźniej dobrze organizuję sobie czas… albo śpię za dużo. 🙂